dla wszystkich, którzy czegoś chcą...

Matii

Na jednym forum na którym się udzielam, znalazłem fajną bajkę Smile

"W Pewnym bogatym i zamoznym kraju nad Wisla byl sobie madry prezydent i kompetenty rzad. Ludziom zylo sie wspaniale mogac polegac na swoichprzedstawicielach, ci zas po cichu wykonywali swoja prace nie ingerujac w swobode swoich obywateli. Podatki byly niskie, bo wydawane byly madrze i rozwaga." Very Happy

ParCer

jak miałam jakieś 5 lat opowiadałam rodzicom o kraju który zwał się Akameryką, i mniej więcej tak się tam działo, tylko to była moja dziecięca wyobraźnia Very Happy

Matii

A to nie jest dziecięca wyopbraźnia, tylko prawdziwa historia lekko podbarwiona Smile

A opowiedz nam coś o Akameryce Smile

ParCer

lekko podbarwiona Very Happy

Akameryka to była taki kraj, gdzie wszytskim zyło się wspaniale, niskie ceny, szczęśliwi ludzie, kolorowy świat, żadnych wojen

Matii

Taka Polska? Very Happy

ParCer

to nie była POlska, to Była Akameryka Razz

mój włąsny malutki świat
nie na tej ziemi, istniejący sobie gdzies tam daleko w galaktyce

Matii

Ale i tak, mi tu w Polsce dobrze. Prócz jednej rzeczy to nie mogę narzekać Very Happy

ParCer

żeby uśmiać się tak naprwdę wystarczy pójśc na basenik otwarty tak jak ja to dzisiaj zrobiłam z moją Ewcią i posłuchać dialogów obcych ludzi a zwłąszca młodszych dzieciaków Very Happy

ParCer

Przed chwileczką przeczytałam :

Polaka Ruska i Niemca złapał diabeł.
- Mam dla was trzy zadania: 1) Przejść przez most pod obstrzałem z broni maszynowej. 2) Przywitać się z niedźwiedziem, ściskając mu łapę. 3) Zgwałcić bardzo starą i sprytną Indiankę.
Polak, Rusek i Niemiec popatrzeli po sobie zdziwieni, ale postanowili podołać wszystkim trzem zadaniom. Pierwszy poszedł Rusek, lecz udało mu się dojść tylko do polowy mostu. Drugi poszedł Niemiec. Przeszedł most, lecz gdy wszedł do klatki niedźwiedzia, zes...ł się w majtki i wrócił. Jako trzeci poszedł Polak. Przebiegł przez most, potem wpada do klatki, rzuca się na niedźwiedzia, zaczyna się kotłowanina, nic nie widać... Po kwadransie z klatki wychodzi zdyszany i mocno podrapany Polak i pyta:
- Ty, diabeł! A gdzie jest ta Indianka, której mam podać łapę?

Matii

I jeszcze czasem masz czelność pisać, że ja jestem zboczony Smile

ParCer

ja tylko skopiowałam to co przeczytałam Razz

ja jestem grzeczną dziewczynką zaznaczam Razz

Matii

Parcerku uwierzyłbym Ci, ale widzę Twoj opis na GG. A, że jestem inteligentnym chłopczykiem, to wyczuwam w nim podtekst Smile

A poza tym, wiem, że ten mężczyzna cierpiał,a le nie umiałem się nie śmiać, gdy to przeczytałem Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

ParCer

jak mogłeś się nie śmiać??
a mój opis jest prawdziwy jak kocham swoją mamę Smile

weszłam sobie na stronę mojej UCZELNi ( jak to ładnie brzmi ) i tak tam pisało jeden z przedmiotów kierunkowych.
Matii jesteś zboczony jeżeli jakiś podtekst w tym wyczułeś Razz

Matii

Skoro nie było tam podtekstu to czemu na końcu tyle " Very Happy

"

ParCer

a tak jakoś bo wesoo mi ogólnie było Razz