dla wszystkich, którzy czegoś chcą...

ParCer

ale chyba nie tylko my mamy taki problem, przecież faceci też czasami siebie samych nie rozumieją. takich już nas stworzył Bóg , i nic na to nie poradzimy

casiopea-axe

no tak nic nie pradzimy na to jacy jesteśmy, możemy tylko udawać, że wszystko jest ok

ParCer

nie , nie udawać, przyjąć to wszytsko, i stawiać czoła Smile

fii

oo, ale nie kazdego na to stac..

co do teamtu:
dzis mam ochote zalać sie w trupa, czuje sie beznadziejnie, na dodatek chora jestem i w domu siedze... boje sie nadchadzacej odpowiedzialnosci i tego ze nie sprostan wymaganim mojej matki... uh

ParCer

jestem na chorobowym 4 dzień, ochotę żeby się zalać miałam ostatnio, ale mam postanowienie i próbuję w nim wytrwać Smile

Fii postaraj się sprostać najpierw swoim wymaganiom, poźniej dopiero patrz na innych
Będzie dobrze Smile

ParCer

nie chcę kończyć mojego LO
nie chcę pisać jeszcze matury
Sad

fii

hmm co do LO to ja sie ciesze ze juz koncze
ale wiem co czujesz tez nie chce pisac jeszcze matury Sad

Matii

Parcer wiem co czujesz, też bardzo lubiałem moje LO, choć z niekótrych przedmiotów ledwie na 2 wyciągałem.

ParCer

pierniczyć przedmioty, to moje LO, byłam jego przewodniczącą , nadal biorę aktywny udział w jego zyciu, pomagałam cały rok mojemu zastępcy. . .
ehhh . . .

Matii

Ja tam nigdy się nie ryłem, do stanowisk rządzących Very Happy

Ale mimo to bardzo lubiałem tę szkołę, lubie dalej. Ona ma bardzo specyficzny klimat.

Red

A aj sie cieszylem jak wyszedlem z mojej szkoly, meczyla mnie juz ignorancja nauczycieli, i ogolna kultura panujaca w tym czyms co ludzie nazywaja szkola. NIe tesknie za niczym.

Matii

Wszystko zależy od atmosfery jaką ma dana szkoła.
A tak wogóle to wiecie skąd się wzięła nazwa szkoła??
od pierwszych liter wyrazów:
Społeczny Zakład Karno Opiekuńczy Łączący Analfabetów Very Happy

ParCer

sam to wymyśliłes??

Matii

Nie, kiedyś to przeczytałem w opisie u kumpeli Very Happy

fii

tez to znam